Któregoś dnia przyszedł do nas klient, który chciał w prosty sposób zmienić ustawienia na dysku zewnętrznym. Po czym się okazało, że utracił dostęp do danych i potrzebował pomocy w ich odzyskaniu.

„Mam problem z dyskiem PQI H566.  Mam na nim sporo istotnych dla mnie Danych – filmy, audiobooki, zdjęcia i inne rzeczy. Sprawa wyglądała prawdopodobnie tak. Chciałem mieć możliwość kopiowania dużych plików, więc  pomyślałem, by przerobić na nim system plików na  NTFS. Znalazłem na Internecie, ogólnie polecany program PartitionMagic. Podczas działania programu komputer się uruchomił ponownie zaczął coś robić ale się zawiesił. Czekałem, aż zacznie działać, ale to nie następowało i po długim czasie (4 godzinach) zresetowałem komputer.
Ponowne uruchomienie programu i PartitionMagic zaczęło robić coś dla mnie kompletnie niezrozumiałego. Zauważyłem, że została założona jakaś partycja PqRP.

Teraz po podłączeniu dysku do komputera nie widać żadnych Danych, lecz programy pokazują, że jednak są na nim dane. Co robić?

Szkoda mi tego stracić i jeśli by był jakiś sposób to fajnie by było te dane przywrócić.”

Jak widać z powyższego, klient uszkodził sobie partycje na dysku i przez to nie widział Danych. To jeden z wielu błędów logicznych na dyskach twardych, które mogą być spowodowane niewłaściwym działaniem niektórych programów. O błędach logicznych dysków pisaliśmy już w innych artykułach.

My zalecamy za każdym razem przed takimi operacjami na partycjach wykonanie kopi dysku 1:1. Wtedy ewentualne straty są bardziej akceptowalne. Nie zalecamy natomiast działań na dyskach bez odpowiedniej wiedzy. Niestety w tej sytuacji użytkownik wydaje się być laikiem, który nie do końca wiedział co robi. Coś gdzieś przeczytał, skądś coś ściągnął i próbował jeszcze coś, nie wiedząc jakie mogą być efekty. W przypadkach, gdzie nie mamy wiedzy i doświadczenia lepiej od razu skorzystać z profesjonalnego laboratorium. Dysk został u nas przywrócony do życia, a dane ocalone.

Innym przykładem bezrefleksyjnego działania na partycjach jest przypadek kolejnego użytkownika:

„Niedawno próbowałem na dysku 750 GB Hitachi HTS541075A9E680, dwie partycje połączyć w jedną programem PartitionMagic. Zauważyłem, że w trakcie działania programu zaczęły znikać dane. Natychmiast zatrzymałem program i zaobserwowałem, że zniknęło około 160GB danych. Przezornie wykonałem więc, kopię całego dysku na inny dysk i skanuje próbując z niej odzyskać pliki. Niestety znaczna część się nie odzyskała, nie mam do nich dostępu. Z przykrością stwierdzam, że nie jestem w stanie odzyskać prawidłowo sporej ilości zdjęć. Skanowałem partycję NTFS i znalazłem foldery i pliki z brakującymi zdjęciami, natomiast nie jestem w stanie ich otworzyć. Wygląda na to, że są to pliki uszkodzone. W panelu plików widoczne są jako pliki usunięte.

Proszę o wytyczne, co jeszcze mogę zrobić aby poprawnie odczytywać te pliki?"

Użytkownik w tym przypadku popełnił podstawowy błąd na samym początku, co w profesjonalnym serwisie nie powinno się przydarzyć. Mianowicie zrobił kopię dysku po fakcie. W laboratorium robimy kopię posektorową przed jakimikolwiek działaniami na dysku. Na szczęście klient nie podjął innych działań poza użyciem PartitionMagic i jednego programu skanującego. Pliki nie zostały nadpisane. To pozwoliło w dosyć prosty sposób wkopiować jego pliki.

Czasem warto poszukać wyspecjalizowanej firmy do wykonania zaawansowanych operacji na dysku. Koszty są minimalne, a bezpieczeństwo Danych zapewnione. W przypadku najważniejszych danych szkoda czasu i pieniędzy aby iść na skróty..